Na początku było zdjęcie z Roztocza. Ściana starej, pomalowanej farbą chałupy którą czas potraktował po swojemu. A na jej tle pomarańczowe lilie z chudymi łodygami, jakby były narysowane.
Ten rysunek to była moja inspiracja.
A poniżej efekt w postaci talerzy, kubków lub filiżanek.
Mam nadzieję, że się Wam podoba.